ISLAM A WSPOŁCZESNOŚĆ
W naszych czasach, mimo wielkich nawet rewolucyjnych przemian, jakie się dokonały w świecie islamu, religia nadal odgrywa bardzo istotną rolę w życiu politycznym, społecznym i kulturalnym w większości państw muzułmańskich, potwierdzając w ten sposób i dziś dobrze znane stwierdzenie, iż islam to nie tylko religia, ale i państwo.W dobie dzisiejszej nie obserwujemy już wielkich prądów reformatorskich w islamie, jakie miały miejsce w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku — jeśli pominąć ruch Braci Muzułmańskich o których powiemy kilka słów na następnych stronach — zmieniła się bowiem znacznie sytuacja społeczno-polityczna w krajach muzułmańskich, zwłaszcza po II wojnie światowej. Państwa te pod naciskiem ruchów wewnętrznych i wpływów europejskich przeszły istotną ewolucję ku nowoczesności, zarzucając struktury średniowieczne, jakie się utrzymały, śmiało to rzec można, co najmniej do I wojny światowej, a w niektórych z nich resztki ich zachowują się do dnia dzisiejszego. Tak więc, na planie politycznym większość państw muzułmańskich, po uzyskaniu niepodległości w ostatnich dziesiątkach lat naszego wieku, odrzuciła struktury feudalne i przeszła do nowoczesnej organizacji politycznej, zachowując jednak wiele ze swojej rodzimej tradycji muzułmańskiej.Podjęto różne próby realizacji wyżej wspomnianych przemian, oscylując w różnym stopniu między tradycją a nowoczesnością. Najpierw pojawił się nacjonalizm na obraz Zachodu, zlaicyzowany czy laicy-zujący, gdzie prawodawca uniezależniał się od prawa religijnego, a wiara miała być tylko sprawą sumienia. Typowym przykładem tego była rewolucja Kemala Atatiirka w Turcji, który obalił kalifat i ogłosił republikę świecką (1924), oddzielając religię od państwa i przyjął kodeksy prawne europejskie. Jednak inne państwa muzułmańskie nie poszły ściśle za tym wzorem i mimo licznych zmian, społecznych i politycznych, nie zaszły tak daleko; nawet po rewolucji Na-sera w Egipcie i ogłoszeniu republiki (1952), islam został tam nadal religią państwową. Zresztą, tak się ukształtowały stosunki i formy społeczno-polityczne prawie we wszystkich krajach arabskich, jak Syria, Irak, Algieria, Sudan, nie mówiąc o Libii.Nieco inny typ nacjonalizmu, nie zrywający z tradycją muzułmańską, odmawiający przyjmowania na ślepo od Europy modelu prawodawstwa, a więc kodeksu cywilnego i karnego, integrujący islam nadal w życiu politycznym, starał się znaleźć w podstawowych zasadach nauk muzułmańskich, przemyślanych i wyjaśnianych na nowo, bazy dla państwa „wierzącego w Boga” i zdolnego do przyjęcia i rozwijania wszelkich odkryć naukowych i osiągnięć technicznych, odwołując_się przy tym do Koranu odpowiednio skomentowanego.Jest to linia działania tzw. „reformistów ortodoksyjnych” czy też „fundamentalistów”, zw. salajijja (zachowujących tradycje przodków), głoszących powrót do źródeł pierwotnych islamu — Koranu i sunny — uwolnionego od „zabobonnych wypaczeń” i skostniałego szarVatu. Ten kierunek wywodzi się od Dża-mala ad-Dina al-Afghaniego i Muhammada Abduha, kontynuowany później przez Raszida Ridę i jego zwolenników, skupionych wokół czasopisma religijnego „Al-Manar”. Mamy dziś pewną kontynuację tego kierunku, którą można by nazwać ekstremistyczną, a mianowicie w ruchu religijno-politycznym Braci Muzułmańskich. Wydaje się, iż obecnie najbardziej poszukiwany jest w świecie islamu pewien umiarkowany reformizm.Starając się przeprowadzić pewną klasyfikację wśród dzisiejszych krajów arabskich, może uproszczoną, można by je podzielić na trzy grupy, biorąc pod uwagę stosunek państwa do religii i prawa muzułmańskiego.Pierwsza grupa to państwa, w których dominuje nadal bardzo silnie dawna tradycja muzułmańska, jak na przykład w Arabii Saudyjskiej i niezależnych emiratach: Oman, Kuwejt i Bahrajn, w których panują jeszcze struktury feudalne, mimo powierzchownej modernizacji. Co więcej, feudalizm nadal się utrzymuje również w krajach, które wybrały drogę ku nowoczesności, jak np. Jordania, gdzie organizacja pa-triarchalna plemion beduińskich odgrywa nadal znaczną rolę w życiu społecznym i politycznym. Iran, o religii muzułmańskiej szyickiej, dawno posiadający parlament i monarchię konstytucyjną oraz całość „nowoczesnych kadr” politycznych, wykształconych na Zachodzie, daleki jest jeszcze od wchłonięcia i zintegrowania szerokich mas ludności, tkwiącej mocno w dawnej tradycji religijnej, wśród której przywódcy religijni szyiccy — mudżtahidowie wywierają ogromny wpływ na wiernych, i to nie tylko religijny ale i polityczny, czego dowodem są ostatnie wydarzenia w Iranie.Królestwo Arabii Saudyjskiej, które w ostatnichdziesiątkach lat odgrywa coraz większą rolę ze względu na swoje ogromne bogactwa naftowe, wysunęło się na pierwszy plan polityczny w świecie arabskim (i nie tylko arabskim), mimo swojej feudalnej struktury politycznej, silnej tradycji religijnej, która została wzmocniona przez wahhabizm, głoszący zasady teokratyczne. Tak więc Arabia Saudyjska daleka jest od szukania pomocy w kodeksach cywilnych czy karnych europejskich, stosuje więc kary według prawa koranicznego.Druga grupa państw muzułmańskich to państwa wkraczające umiarkowanie na drogę laicyzacji. Tak więc państwa arabskie, które uzyskały niepodległość po I wojnie światowej, kształtowały swoją organizację państwową na wzór państw europejskich. Ich historia polityczna stanowi pewne połączenie tendencji europejskich oraz rozwiązań i postaw specyficznie muzułmańskich. Stosunek jednych do drugich różnił się nie tylko w zależności od krajów, lecz nawet w obrębie tego samego kraju, stosownie do programów partii politycznych sprawujących kolejno po sobie władzę.Linia laicka w czystej postaci została zrealizowana, jak już wspomnieliśmy, w radykalnej reformie Ke-mala Atatiirka, co się wyraziło spektakularnie w likwidacji kalifatu osmańskiego i oddzieleniu religii od państwa. Od 1924 roku, mimo różnych programów reformistycznych (m. in. Raszida Ridy i Alego Abd ar-Razika, do których jeszcze powrócimy) i „Kongresów Kalifatu”, świat muzułmański, z punktu widzenia religijnego, został pozbawiony swego najwyższego i-mama. Istnienie „społeczności muzułmańskiej’ umma jednak nadal pozostaje faktem i jest w stanie poszukiwania pewnej zwartości, solidarności i jedności, a więc jakiejś instytucji nadrzędnej, która mogłaby reprezentować chociaż jedność duchową społeczności muzułmańskiej. Obecnie republika turecka jest oficjalnie państwem najbardziej laickim w świecie islamu, jednak o’ zdecydowanej większości muzułmańskiej; zalicza się do państw muzułmańskich i uczestniczy we wszystkich spotkaniach, politycznych czy religijnych, państw muzułmańskich.W nieco podobnej sytuacji znajduje się Indonezja. Republika Indonezji jest również oficjalnie państwem laickim, lecz o zdecydowanej większości muzułmańskiej — obecnie najliczniejsze państwo muzułmańskie — gdzie islam Odgrywa bardzo istotną rolę nie tylko w życiu społecznym i indywidualnym, lecz również w życiu politycznym.Trzecią grupę państw muzułmańskich stanowią te państwa, które wyraźnie podkreślają swoją przynależność do islamu, starają się wyłączyć laicyzm zachodni, a zasady konstytucyjne starają się wyprowadzać „z praw Boga i praw ludzi”, a nie tylko z samych „praw człowieka”, jak to głosiły teorie europejskie z XIX w. Przykładem tego może być z jednej strony, niearabski kraj muzułmański — Pakistan, który powstał jako niepodległe państwo muzułmańskie na zasadach religijnych w 1947 roku, a z drugiej strony, tradycyjny kraj arabski — Maroko. Państwo to, mimo stopniowych reform, stoi mocno na gruncie religijnym, zawiera jeszcze pewne elementy systemu „teo-kratycznego”, król sprawuje tu jeszcze władzę „z woli Boga”. Jeśli się tu przeprowadza pewne zmiany w prawodawstwie, to nowe kodeksy — cywilny i karny — nie są w żaden sposób kopią kodeksów zachodnioeuropejskich, lecz starają się one integrować tradycyjną naukę prawa muzułmańskiego i adaptować ją do potrzeb nowoczesnego życia. Jest to bardzo wyraźne w redakcji statusu osobowego, który wyraźnie odwołuje się do „prawa religijnego” — szari’atu.